Tomaš Bata – wizjoner i twórca międzynarodowej korporacji Bata z Czechosłowacji

„Dzisiaj, ten naród pochował swojego bohatera. Każdy naród, w pewnych okresach, ma swojego bohatera. To może być król, wojskowy przywódca, aktor, sportowiec, ten jednak był szewcem”.[1]

Tym razem chciałbym przedstawić sylwetkę jednego z najwybitniejszych przedsiębiorców w historii Europy Wschodniej Tomaša Baty (1876-1932). W czasie jego pogrzebu w 1932 roku niemal cała Czechosłowacja zastygła, uczestnicząc w tej uroczystości lub słuchając relacji radiowej.

Tomaš Bata był wizjonerem biznesu z prowincjonalnego Zlina, który w krótkim czasie zbudował korporację obuwniczą. W chwili jego tragicznej śmierci miała ona swoje zakłady w 29 krajach. Obecnie firma prowadzi sprzedaż niemal na całym świecie. Przy dzisiejszym wpisie bazowałem na książce Anthonego Cekota „Entrepreneur Extraordinary: Biography of Tomas Bata” („Nadzwyczajny przedsiębiorca. Biografia Tomaša Baty”) wydanej przed The Thomas Bata Foundation.

„Cena-dyktator” i sprzedaż priorytetem

Bata już na początku swojej kariery biznesmena niemalże zbankrutował po tym, jak wyprodukowane wcześniej buty próbował sprzedać na rynku wiedeńskim. Popytu nie było, a straty finansowe i ryzyko bankructwa ciągnęły się za nim jeszcze przez długi czas. Od tej pory główną zasadą firmy Bata było nieprodukowanie żadnego towaru, co do którego istniało jakiekolwiek ryzyko, że się nie sprzeda. „Cena-dyktator” mawiał Tomaš Bata o działaniach swojej firmy i kazał zawsze ciąć ceny. Chociaż uważał, że cena jest najważniejsza, jakość również musiała być na wysokim poziomie. Kiedy dział kosztów przedstawiał cenę nowego produktu, wyceniając go np. na 99 koron, było niemalże pewne, że w ostateczności cena zostanie zmniejszona przez szefa do 39 koron. Legendarna była sytuacja, gdy w czasie kryzysu w 1922 roku firma Bata obcięła ceny produktów o 50 proc. i ogłosiła to we wszystkich gazetach Czechosłowacji. Była to genialna decyzja, a została umożliwiona przez obcięcie pensji pracowników o 40 proc. przy ich zgodzie, co się udało dzięki niebywale dobrym relacjom zarządu/właściciela firmy z pracownikami. Podejście pro-cenowe było rzadko spotykane w tamtych czasach. Standardowo firmy dorzucały 100 proc. marży do produktów, podczas gdy u Baty było to kilka razy mniej.

Bata podbija świat

Dzisiaj niezależnie od tego czy jesteśmy w Kanadzie, w Bangladeszu, czy też w Kenii – wszędzie możemy spotkać sklepy Bata. Globalny rozwój firmy od samego początku był ideą Tomaša Baty, który w swoich przemówieniach wskazywał, że globalny rynek jest jego celem. Rzadko spotyka się firmy z Europy Wschodniej, które skutecznie podbiły świat, nie tylko budując swoje sklepy sprzedażowe, lecz również fabryki na całym świecie, zarówno w krajach rozwijających się (np. Brazylia i Indie), jak i na Zachodzie (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja). Bata budowała nie tylko fabryki, lecz całą infrastrukturę wokół nich. Przed II wojną światową firma posiadała na terenie Polski fabrykę m.in. w Chełmku i Radomiu, jak również Śląskie Zakłady Obuwnicze OTA w Otmętowie (wtedy Niemcy). Tomasz Bata na początku lat 30. jeździł po całym świecie w poszukiwaniu nowych rynków zbytu, jednego dnia będąc w Maroku, innego w Persji, następnego w Indiach, Stanach Zjednoczonych czy Indonezji. Blisko 100 lat temu była to prawdziwie globalna firma, co było absolutną rzadkością. Także dzisiaj tak szeroka skala działania nie jest osiągalna przez firmy, które wywodzą się z Europy Wschodniej. Przykładem miasta i fabryki Baty była budowana od 1932 roku infrastruktura w mieście East Tilbury w Wielkiej Brytanii[2]. Firma posiadała już wtedy flotę samolotów, która umożliwiała szybkie poruszanie się po całym świecie. Niestety pewnego letniego dnia, 12 lipca 1932 roku o godzinie 6.01 po kilku sekundach od startu, Tomas Bata zginął wraz ze swoim pilotem w wypadku lotniczym spowodowanym przez złe warunki atmosferyczne ograniczające widoczność. Miał to być kolejny zwykły dzień jego pracy, w którym leciał do Szwajcarii podpisać nowe kontrakty. 

Unikalna infrastruktura mieszkaniowa dla pracowników

Firma Bata charakteryzowała się prospołecznym podejściem i wsparciem udzielanym pracownikom. Jedną z najważniejszych jej inwestycji było zbudowanie 800 domków dla 3200 młodych rodzin pracowniczych w Zlinie. Tygodniowy czynsz za mieszkanie dla rodziny wynosił od 2 do 3 godzin pracy (coś niewyobrażalnego dzisiaj, gdy np. w Londynie czy Dublinie czynsz sięga nieraz 60-70 proc. wynagrodzenia). Oprócz mieszkań firma zapewniała kina, teatry, parki oraz infrastrukturę sportową. Do dzisiaj w Zlinie można podziwiać tą unikalną pro-pracowniczą infrastrukturę firmy. Podobne działania prowadził Bata również przy budowie firm za granicą.

Edukacja finansowa i system podziału zysku z pracownikami

Tomaš Bata interesował się również edukacją finansową pracowników, mimo, że sam skończył tylko 4 klasy szkoły podstawowej, podobnie jak jego idol Thomas Edison, który miał za sobą tylko kilka miesięcy edukacji formalnej. Szczególnie istotna była dla niego niezależność finansowa pracowników, gdyż uważał, że wtedy nie będą oni „niewolnikami kapitału, a kapitał będzie im służył”[3]. Dlatego firma Bata wprowadziła unikalny, jak na tamte czasy, system podziału zysków, dzięki czemu pracownik otrzymywał oprócz pensji premię odkładaną dla niego na koncie firmowym. Takie rozwiązanie sprawiało, że każdy pracownik firmy już w wieku 24 lat mógł mieć odłożony pokaźny majątek w wysokości 100 000 koron do natychmiastowej wypłaty. System podziału zysków działał tak, że informacje o dodatkowym zarobku pracownik otrzymywał niemal codziennie, co jeszcze bardziej zachęcało do działania na rzecz firmy. Był to zapożyczony amerykański model podziału zysków z pracownikami. Co ciekawe, Bata był przeciwnikiem prezentów dla pracowników np. na Boże Narodzenie i inne okazje  (podejścia stosowanego m.in. w Polsce), gdyż uważał, że takie uznaniowe premie nie mają sensu z punktu widzenia motywacji pracowników do lepszej pracy.

Podsumowanie

Tomaš Bata pokazał, że firma z Europy Wschodniej może podbić rynki całego świata. Był wizjonerem biznesu, dla którego liczyli się pracownicy.Inwestował wiele nie tylko w infrastrukturę dla nich, ale również w programy edukacji finansowej czy programy dzielenia zysków. Ponieważ zostawił po sobie wiele publikacji, do tej postaci – i jego wielkich następców z rodziny Bata – wrócimy jeszcze na tym blogu.


[1] Anthony Cekota, Entrepreneur Extraordinary: Biography of Tomas Bata,  The Thomas Bata Foundation, Zlin 2018, s. 271.

[2] Więcej informacji oraz zdjęcie miasteczka: Tim Burrows, „The town that Bata built: a modernist marvel on the marshes of Essex”;  https://www.theguardian.com

[3] Anthony Cekota, Entrepreneur Extraordinary: Biography of Tomas Bata,  The Thomas Bata Foundation, Zlin 2018, s. 149.


Udostępnij: