Bill Gates – „Przewidywania przyszłości rodem z 1999 roku”
„W ciągu trzech lat każdy z produktów, które obecnie wytwarza moja firma, będzie już przestarzały. (…) Kiedyś jakiś narwany nowicjusz wypchnie Microsoft z rynku. Mam tylko nadzieję, że stanie się to za pięćdziesiąt lat, nie za dwa lub pięć”[1].
Dzisiaj dość archiwalna książka zatytułowana „Biznes szybki jak myśl” napisana przez Billa Gatesa w roku 1999 (Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 1999). Książka ta przedstawia prognozę, jak komputery oraz Internet zmienią prowadzenie biznesu w najbliższych latach.
Billa Gatesa nikomu raczej przedstawiać nie trzeba, twórca potęgi firmy Microsoft i przez wiele lat najbogatszy człowiek świata. Obecnie zajmuje na liście najbogatszych ludzi 6 miejsce z majątkiem 104,5 mld USD. Jego celem jest zniknąć z tej listy przed śmiercią i oddać pieniądze na cele charytatywne. Bill Gates jest również uznanym pisarzem biznesowym. Napisał cztery książki o biznesie i społeczeństwie, a także znaczną liczbę artykułów. Jedną z książek już przedstawiałem na blogu (Bill Gates, „Transformacja ekologiczna świata do roku 2050”). Pozostałe dwie, w tym najnowszą – „Jak zapobiec najbliższej pandemii?” (Agora, 2022) – opiszę tutaj wkrótce. Dzisiaj recenzowana książka jest jego drugą, po napisanej w roku 1995 „Drodze do przyszłości”.
Dane, dane, dane…
Główna teza książki Billa Gatesa zasadza się na tym, że rewolucja komputerowa powinna zmienić podejście kadry kierowniczej do zarządzania informacją. Jak przedstawia w swojej książce, jeszcze w trakcie jej pisania, większość firm w Stanach Zjednoczonych nie posiadała pełnej informacji, aby podejmować decyzje biznesowe lub uzyskanie danych do podjęcia takich decyzji z papierowych raportów mogło zająć bardzo dużo czasu. Według Billa Gatesa firmy powinny wprowadzać systemy informatyczne zbierające jak najwięcej danych o sprzedaży, klientach i innych zmiennych, aby szybciej reagować na potrzeby rynku. Jednocześnie uważa, że zebrane informacje powinny być przesyłane pracownikom przed spotkaniami, żeby można je było wspólnie omówić (według Gatesa spotkania nie są miejscem na prezentację danych, ale na ich omówienie). Jak stwierdza Bill: „Biznes każdej firmy zaczyna się i kończy na dogłębnej analizie liczb”[2], i dodaje: „W biurach zbyt mało ludzi korzysta z danych cyfrowych. Istniejące systemy papierowe skłaniają ludzi do wniosku, że dane trudno jest zdobyć i dostosować do potrzeb. Nie są w stanie ze strumienia danych wyłowić żadnych konkretnych informacji”[3].
Jednak same dane nie wystarczą, kiedy brak organizacji i określenia kompetencji. Daje tutaj przykład z NBA, gdzie Utah Jazz zamówiła bardzo dokładną analizę danych Chicago Bulls i Michaela Jordana przed meczami, ale jak stwierdza: „Nawet znając dokładny profil Jordana, gracze Utah nie byli w stanie powstrzymać go przed akcjami z dryblingiem, który przyniósł drużynie Chicago Bulls tytuł mistrza NBA w 1998 roku”[4]. Dlatego też inne koncepty drużyn sportowych opartych na analizie danych, jak np. parokrotny mistrz Danii FC Midtjylland, osiągnęły ograniczony sukces w europejskich pucharach, gdyż same dane niewiele dadzą, gdy graczom brak umiejętności.
Digitalizacja przyszłością w skali mikro i makro
Bill Gates słusznie przewidział ogromny wzrost sprzedaży internetowej w gospodarce. W momencie, w którym pisał książkę, sprzedaż online to było jedynie 0,5 proc. całkowitej sprzedaży w największych gospodarkach świata[5]. Jego prognozy okazały się prawdziwe, choć obecnie nadal w przypadku handlu detalicznego jedynie 13 proc. sprzedaży dokonuje się drogą online.
Książka Gatesa to w dużym stopniu zbiór studiów przypadków, w ramach których pokazuje, jak przedsiębiorcy zwiększają i ulepszają swoje firmy dzięki komputerom i Internetowi (opisuje np. przypadek Michaela Della, twórcy firmy Dell, którego twórczość również poznamy na blogu). Wiele casów pochodzi z samego Microsoftu, gdzie wszystkie nowe procesy oferowane klientom Bill Gates proponuje również wewnątrz firmy, co nazywa „jedzeniem własnej psiej karmy”. W tym wypadku uważa, że firma powinna najważniejsze procesy technologiczne wypracowywać sama swoimi siłami, a nie zlecać na zewnątrz, gdyż może ją to bardzo wiele kosztować, gdy zewnętrzny partner zaprzestanie współpracy.
Przewidywania dotyczące technologii IT dla konsumentów
W czasach, gdy Internet mieli nieliczni i łączyli się przez modem, Bill Gates przewidywał, że nastąpią ogromne zmiany. Jak twierdził: „Użycie głosu do sterowania telewizją, komputerem i innymi osobistymi usługami będzie powszechne za dziesięć lat”[6]. Jasno przewidywał również rozwój pracy zdalnej, która wówczas była myśleniem science fiction. Stwierdza: „Sieć w coraz większym stopniu wyrównuje szanse zdolnych ludzi na świecie. Gdybyś miał dzisiaj w 1999 roku zgadnąć wysokość czyichś zarobków i zadać jedno pytanie, mogłoby ono brzmieć: w jakim kraju mieszkasz? Za dwadzieścia lat w 2019 roku, żeby odgadnąć czyjeś zarobki, najlepiej zrobisz pytając: jakie masz wykształcenie?[7]. Okazało się to prawdą, lecz tylko względem wybranych grup zawodowych, jak np. informatyków czy analityków danych.
Bill Gates uważa, że nie doceniał wagi Internetu (był on na dalekim miejscu na liście priorytetów Microsoftu). Wszystko zmieniło się, gdy jego pracownik Steven Sinofsky podczas prezentacji Microsoftu przez zamieć śnieżną na dwa dni utkwił na Uniwersytecie Cornella i przekazał Gatesowi, jak uczelnia ta stworzyła internetową społeczność przyszłości, a jak zacofany jest Microsoft w tej kwestii. Od tej pory cała firma postawiła na Internet, aby przetrwać na konkurencyjnym rynku szybko zmieniających się technologii.
Podsumowanie
Dziś technologie opisane w książce „Biznes szybki jak myśl” Billa Gatesa z roku 1999 nikogo nie dziwią. Okazuje się, że Bill Gates w dużym stopniu umiał przewidzieć zmiany na rynku wywołane przez komputeryzację i Internet. Wiele osób, które miały podobną diagnozę (np. Jeff Bezos), stworzyło udane przedsiębiorstwa w sieci i zarządzają nimi dotychczas. Książka pokazuje, że najwięksi biznesmeni mogą być czasami dobrymi ekspertami w zakresie przewidywania przyszłości biznesu. Mimo to Bill Gates konkluduje książkę słowami Carla Sagana: „Mogę przewidzieć z całą pewnością, że najbardziej zadziwiającymi odkryciami będą te, których nie potrafimy dzisiaj przewidzieć, bo nie jesteśmy dość mądrzy”[8].
Materiały edukacyjne:
1. Zwiastun serialu „W głowie Billa Gatesa”, który w trzech odcinkach (na Netflix) przedstawia procesy myślowe założyciela Microsoftu:
2. Film archiwalny, który przedstawia biografię autora i zawiera archiwalne zdjęcia oraz wywiad dotyczący opisywanej książki:
[1] Bill Gates, „Biznes szybki jak myśl”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 1999, s. 184. [2] Tamże, s. 213. [3] Tamże, s. 218. [4] Tamże, s. 225. [5] Tamże, s. 105. [6] Tamże, s. 132. [7] Tamże, s. 145. [8] Tamże, s. 397.
Skomentuj